Fotowoltaika, czy warto?

Fotowoltaika, czy warto?

Czym jest fotowoltaika?

 

Fotowoltaika to słowo już mocno zagościło w naszym języku zwłaszcza w ostatnim czasie. W najczęstszym i najprostszym rozumieniu jest to instalacja z paneli fotowoltaicznych zmieniających światło słoneczne w prąd.

Prąd, z którego jako właściciele takiej instalacji możemy korzystać za darmo na własne cele. To, że jest boom na energię odnawialną ze słońca, chyba już wszyscy wiemy, uświadomieni m.in. przez sprzedawców, a zwłaszcza telemarketerów oraz zewsząd atakujących reklam.

 

Ile zachwytów nad nową technologią, tyle też uwag co do słuszności obranej drogi. Czy za darmo? Jak każda inwestycja wymaga wkładu — w tym przypadku finansowego. Jest to największa bariera w zbudowanie własnej małej elektrowni.

 

Na obecną chwilę inwestorzy mogą liczyć na wsparcie finansowe z różnych programów w zależności od tego, jakim konsumentem obecnie są na rynku energetycznym. Programy: Mój Prąd, Czyste Powietrze, Ulga Termomodernizacyjna, Agroenergia, ale to nie wszystkie możliwości, jakie można wykorzystać. Jak każda dobra inwestycja kiedyś się zwraca.

Net metering system rozliczeń dla prosumentów.

 

Przy obecnym boomie na fotowoltaikę, ceny stały się coraz przystępniejsze. Obecny system rozliczeń (m.in. możliwość odbioru 80% nadprodukcji przekazanej do sieci w ciągu roku) również sprzyja szybszemu zwrotu z inwestycji.

 

Przy dobrze dobranej wielkości instalacji do faktycznego zużycia, sprowadza rachunki do wielkości opłat stałych, wynoszących w zależności od operatora w granicach 15 – 25 zł za miesiąc. Dla gospodarstw domowych płacących rachunki 250 – 300 miesięcznie jest to kolosalna różnica, a najbardziej widoczna w ujęciu rocznym.

Czy fotowoltaika się opłaca?

 

Do tego stopnia, iż po przeliczeniu okazuje się, iż warto skorzystać nawet z kolejnego wsparcia w postaci preferencyjnego kredytu dedykowanego celowo na „zieloną energię”. Oprocentowanie bliskiej inflacji zmienia podejście konsumentów, iż zamiast rachunków za prąd można płacić takiej samej wielkości ratę za swoją elektrownię. Po przeliczeniu inwestycji okazuję się, że po np. 6 – 7 latach są już właścicielami własnej elektrowni i mają prąd za darmo.

 

Idąc dalej, korzystając ze wsparcia programów proekologicznych, zmieniają źródła ogrzewania domu na elektryczne, czyli przy dobrze dobranej wielkości instalacji kolejna oszczędność. W wielu domach koszt ogrzewania w sezonie zimowym na poziomie 4 – 5 tys. zł nie jest czym zaskakującym, a doliczając koszt prądu na użytkowe potrzeby np. 2 – 3 tys. zł/rocznie może się okazać, że jesteśmy w stanie zaoszczędzić znaczną kwotę w skali roku 6 – 8 tys. zł.

 

Ile lat gwarancji mają panele fotowoltaiczne?

 

Mając świadomość tego, że gwarancje na wielkość uzyskiwanej produkcji z paneli słonecznych sięgają 25 lat, mnożenie rocznej kwoty daje 150 tys. – 200 tys. zł. I wcale to nie znaczy, że instalacja zakończy swój żywot zaraz po 25 latach. Raczej będzie to chęć samego konsumenta zmiany instalacji na wydajniejszą.

 

Czy sieć energetyczna w Polsce jest przystosowana do dużej ilości elektrowni przydomowych?

 

W wielu negatywnych opinii dotyczących fotowoltaiki można usłyszeć, iż sieć energetyczna nie jest przygotowana na takie inwestycje i zmiany.

 

Tak, ale czy to konsumenci decydują o modernizacji sieci? Pośrednio chyba tak powinno być, jeśli zmienia się zachowanie klientów i ich oddziaływanie na siec, to powinno się ją modernizować. Logiczne, ale rzeczywistość idzie swoją drogą. Konsumenci, działając proekologicznie, zmieniają popularne kopciuchy, na inne źródła ciepła i to najczęściej elektryczne. I czemu tu się dziwić skoro korzystając z programów, mogą uzyskać bezpośrednie dofinansowanie na poziomie 13,5 tys. zł, a nawet 18 tys. zł na sam zakup i montaż pompy ciepła.

 

Co z kolej daje do myślenia, skoro ktoś uruchamia takie programy, dając takie wsparcie, mógł przewidzieć, iż to zmieni pracę naszych sieci energetycznych i wymusi modernizację. 10 grudnia 2020 padł rekord największego zużycia energii w Polsce, wyniosło ono 26,8 GW.

 

Przyszłość fotowoltaiki.

 

Przed instalacjami fotowoltaicznymi długa droga, która będzie obfitować różne zmiany, systemy rozliczeń, banki energii. Jednak odejście od głównego źródła ciepła węgla jest nieuniknione. Same koncerny naftowe zapowiedziały zakończenie wydobywania ropy naftowej do 2050 roku.

 

Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych, a nawet hybrydowych według projektu ma obowiązywać w Unii Europejskiej od 2039 roku, choć tyle innych propozycji ostatecznej daty, ile krajów. Koncerny samochodowe zapowiadają, iż samochody elektryczne (a przede wszystkim ich baterie) będą się ekonomicznie kalkulowały tak jak spalinowe już w roku 2024. Na pewno będziemy światkami różnych zmian/modernizacji sieci energetycznych, ale też rozkwitu car portów, na których dachach będą nam się mieniły panele fotowoltaiczne.

Fotowoltaika Kielce - Synergia

Kontakt

Synergia
ul. J. N. Jeziorańskiego 121/63
25-432 Kielce

NIP: 6572170309

+48 698 454 913
biuro@synergiaenergia.pl

Menu

Strona główna
Fotowoltaika
Folie grzewcze
Pompy ciepła
Ładowarki samochodowe
Wiaty solarne
Blog
Kontakt

Przydatne linki

Mój prąd 3.0

Polityka prywatności
RODO

Nasz fan page
Instagram
LinkedIn

Call Now Button